wtorek, 20 stycznia 2015

Firmy RODZINNE, BAROMETR


Większość firm rodzinnych pozytywnie ocenia swoją sytuację ekonomiczną !

Badanie przeprowadzono w dnach 15 września - 20 października 2014 roku.
Zebrano 878 odpowiedzi z 18 krajów europejskich, z czego 144 pochodziło z Polski.

---
Sytuacja firm rodzinnych jest stabilna. 57% polskich i 70% europejskich tego typu spółek ocenia sytuację ekonomiczną swoich przedsiębiorstw w najbliższych miesiącach jako bardzo dobrą lub dobrą - wynika z raportu firmy doradczej KPMG.

Największym wyzwaniem dla biznesu rodzinnego pozostaje rynek pracy. Podobnie, jak i ostatnio tak i teraz najbardziej oczekiwaną zmianą jest uproszczenie prawa podatkowego.

Z badania wynika, że 63% polskich firm tego typu obawia się coraz wyższych kosztów pracy. Poza tym, że tylko 13% polskich spółek rodzinnych miało problemy z uzyskaniem finansowania w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Oznacza to spadek o połowę, w poprzedniej edycji badania na takie problemy wskazywało aż 26% przedsiębiorców w Polsce.

Jeśli już polskie przedsiębiorstwa rodzinne mają problemy z pozyskaniem środków finansowych, to najczęściej skutkuje to trudnościami w realizacji nowych inwestycji, problemami w działalności operacyjnej i trudnościami w zarządzaniu gotówką.

Raport KPMG „Barometr firm rodzinnych” wydany został po raz trzeci. W tym roku po raz drugi udział w badaniu wzięły również polskie firmy rodzinne. Celem badania było poznanie specyfiki działalności firm rodzinnych.

Przeprowadzono je w dnach 15 września - 20 października 2014 roku. Zebrano 878 odpowiedzi z 18 krajów europejskich, z czego 144 pochodziło z Polski.

20.01.2015
IAR K.P. / gaj

---
Raport KPMG „Barometr firm rodzinnych”

Firmy rodzinne w Polsce i Europie 2014


Rosnące koszty pracy, spadek rentowności, zmiany prawne, rosnąca konkurencja w pozyskiwaniu wykwalifikowanych pracowników oraz wyższe podatki to główne niedogodności, na które uskarżają się polskie firmy rodzinne. Mimo to zdecydowana większość przebadanych przez KPMG biznesów familijnych spodziewa się, że ich sytuacja ekonomiczna w perspektywie najbliższych sześciu miesięcy będzie bardzo dobra lub dobra.Trzy czwarte firm rodzinnych ma w planach nowe inwestycje

Aż 74% polskich i 75% europejskich przedsiębiorstw rodzinnych deklaruje, że planuje nowe inwestycje. W przypadku Polski zdecydowanie najczęściej (81% wskazań) są to plany dotyczące inwestycji w działalność podstawową firmy, znacznie rzadziej natomiast w dywersyfikację (49%) czy umiędzynarodowienie (24%). Jedynie kilka procent respondentów twierdzi, że chce wyjść z inwestycji (7% polskich i 3% europejskich firm).

Jeśli chodzi o wymiar geograficzny, polskie przedsiębiorstwa rodzinne planują inwestycje przede wszystkim na rynkach, które znają. Aż 88% z nich wskazało, że zainwestuje w kraju, aby zwiększyć udziały w rodzimym rynku, a 51% ma plany dotyczące pozostałych krajów Europy.

http://www.egospodarka.pl/114510,Firmy-rodzinne-w-Polsce-i-Europie-2014,1,39,1.html


za / www.kpmg.pl

---
Powiązane:

---
Na koniec łyżka dziegciu... 
Polska spada w rankingach konkurencyjności na świecie...

World Economic Forum / The Global Competitiveness Report 2014–2015
http://www3.weforum.org/docs/WEF_GlobalCompetitivenessReport_2014-15.pdf

poniedziałek, 24 listopada 2014

10% Kod promocyjny Allianz Direct

Najwyższa zniżka w Sieci
  • na OC, AC samochodu 
  • Ubezpieczenie Podróży

    Wpisz kod: ZNIZKA

Więcej na adirect.pl / oficjalny partner AllianzDirect



Kod Promocyjny Allianz Direct na ubezpieczenie mieszkania 45 zł 
wyślij mail na mieszkanie@adirect.pl

Jeśli nie chcesz wysyłać maila, wygeneruj kod bezpośrednio z naszej
strony www.adirect.pl

sobota, 25 października 2014

Zarządzanie Innowacją, ZPPI



PRACODAWCY RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Zapraszają mikro, małe i średnie firmy do świata innowacji.

Jeśli Twoja firma planuje wdrażać innowacje, chce wypracować pomysł innowacyjny, 
to oferta PRP jest skierowana właśnie dla Ciebie.

W ramach projektu dofinansowanego z Unii Europejskiej PRP oferuje kompleksową pomoc 
we wprowadzaniu innowacji i usprawnień do Twojej firmy. Począwszy od utworzenia strategii 
funkcjonalnej w ramach programu INNOSYS, poprzez zaplanowanie Struktury Podziału Prac 
w ramach programu ZZPI, na podniesieniu wiedzy Twojej lub Twoich pracowników 
skończywszy (program EKSPERT INNOWACJI).

W projekcie udział mogą wziąć firmy z całej Polski.
Uczestnictwo w projekcie, konsultacje z doradcami innowacji są bezpłatne. 


Piekarnia, coraz trudniejszy biznes !

Naukowcy są przekonani, że chleb, to podstawa prawidłowej diety. Tymczasem
spożycie chleba spada. W ciągu niemal dwóch dekad spożycie pieczywa w kraju 
spadło o ponad 40% 

Czy rynek piekarń nadal będzie się kurczyć? 
Czy tego rodzaju biznes ma przed sobą trudne czasy ?
___
Jak informuje PAP 2014-09-30 - Spadek spożycia, upadające zakłady, ogromne 
rozdrobnienie, ale też brak rąk do pracy i rozwijające się intensywnie sieci - to chleb 
powszedni producentów pieczywa. Statystyki są bezlitosne. Polak zjadł w zeszłym roku 
około 50 kg pieczywa. W tym ma ograniczyć je o kolejne 0,5 kg, choć przed dekadą 
zjadał 75 kg - podaje Instytut Polskie Pieczywo (IPP). 

- Z rynku zniknie w tym roku co najmniej 200-300 piekarni. To trend, który nie chce 
wyhamować, a główną przyczyną jest kurczący się rynek - mówi Grzegorz Nowakowski, 
dyrektor IPP. Jego zdaniem, problemy ze sprzedażą pieczywa to skutek braku marketingu,
na który pieniądze od lat wydają inne spożywcze kategorie.

- Branża dojrzała do zjednoczenia i walki o odbudowanie dobrego wizerunku polskiego chleba. 
Chcemy, żeby konsumenci traktowali chleb jako produkt pierwszego wyboru z zalecanych 
w piramidzie żywieniowej produktów zbożowych. Żeby uzyskać efekt synergii, musimy skupić 
wokół tej inicjatywy jak największą część branży, więc nad tym również pracujemy - mówi 
Robert Księżopolski, prezes Fundacji Chleb to Zdrowie. 



wtorek, 26 sierpnia 2014

Rynek aptek - Euler Hermes



Wg Euler Hermes duża konkurencja, zbyt mała liczba
klientów, konkurowanie głównie ceną oraz niekorzystna
lokalizacja sprawią, że z polskiego rynku zniknie 30% 
aptek w ciągu 5 lat !

Rynek apteczny jest przesycony, 
a jednocześnie jasno podzielony. 





Podział aptek ze względu na lokalizację:
  • w centrach miast i osiedli,
  • w centrach handlowych,
  • w pobliżu centrów medycznych oraz placówek zdrowia. 

---
Liczba aptek zmniejszy się o około 30% w ciągu najbliższych 5 lat, uważają analitycy Euler Hermes. Według nich, małe apteki, szczególnie w gorszych punktach, będą przegrywać konkurencję z ogólnopolskimi sieciami.

Euler Hermes zauważa, że sygnały dochodzące z rynku dystrybucji farmaceutycznej są niejednoznaczne: obok negatywnych zaobserwować można także i pozytywne. Z jednej strony widzimy bowiem wolniejsze średnio rozliczanie się aptek z dystrybutorami farmaceutycznymi. Ale też jednocześnie hurtownicy w mniejszym stopniu przenoszą ten dłuższy obieg należności na producentów, w dużej części biorą go na siebie.

"Hurtownicy pełnią rolę swoistego bufora na rynku farmaceutycznym - biorą na siebie ten wydłużony przez apteki średni okres spłaty należności, w małym stopniu lub w ogóle nie przenosząc tej tendencji na swoich dostawców - producentów" - powiedział dyrektor analiz branżowych w Euler Hermes Michał Modrzejewski, cytowany w materiale.

W jego ocenie, robią to dla uzyskania jak najlepszych warunków transakcji (dobrych cen - upustów za krótkie terminy płatności) hurtownicy nie przedłużają terminów płatności u producentów leków. 

Dzięki temu utrzymują dobre ceny kupowanych farmaceutyków, a ich własne afiliowane sieci aptek mogą oferować bardziej atrakcyjne ceny i w efekcie zdobywać przewagę rynkową.

"Dystrybutorzy leków zaopatrują bowiem jednocześnie niezrzeszone apteki, jak i tworzone przez siebie własne sieci aptek. Własna sieć aptek pozwala osiągać wyższe marże (z handlu hurtowego, jak i detalicznego) a jednocześnie zdobyć w sposób trwały własny udział w rynku detalicznym. Tradycyjne, niezrzeszone apteki płacą obecnie wolniej - hurtownicy oferują im warunki współpracy pozwalające utrzymać poziom sprzedaży, a tym samym własny udział w rynku dystrybucji" - czytamy w analizie.

Euler Hermes podkreśla, że z drugiej strony zachęcają apteki do przystąpienia do swoich programów - oferując wsparcie marketingowe i oczywiście niższe ceny wynikające z zakupów grupowych.

"Dłuższy w stosunku do roku ubiegłego okres spłaty należności przez tradycyjne apteki świadczy o ich bieżącej kondycji tej grupy. Rynek apteczny jest przesycony, a jednocześnie jasno podzielony. Główny podział ma miejsce ze względu na lokalizację: na apteki oferujące leki refundowane (centra miast i osiedli), jak i te mające większy udział leków nierefundowanych (jak i innych produktów: suplementów, kosmetyków etc.), mające siedzibę m.in. w centrach handlowych" - wyliczono.

Podział ten jest trwały - ciężko znaleźć w tym modelu rezerwy. Oddzielną kategorią, która wytworzyła się w ciągu kilku ostatnich lat są apteki w pobliżu lub w samej siedzibie centrów medycznych, siedzib placówek służby zdrowia. Z reguły nastawiają się one na obrót popularnymi medykamentami, osiągając niską marżę ale realizując wysokie obroty (stąd nierzadko zaopatrują się bezpośrednio u producentów).

"Spodziewamy się, iż aptek nadal będzie ubywać - nawet pójście im na rękę w kwestii dłuższego kredytowania przez hurtowników nie zmieni sytuacji na rynku: dużej konkurencji, zbyt małej liczby klientów i konkurowania głównie ceną - w czym nie mogą dorównać aptekom działającym w ramach sieci" - wyjaśnił dyrektor windykacji w Euler Hermes Grzegorz Hylewicz.

Według niego, nie wszystkie tradycyjne apteki mają równoważący to atut w postaci świetnej lokalizacji.

"Stąd z czasem, w ciągu powiedzmy 5 lat zniknąć z rynku może według naszych szacunków nawet 30% z obecnej liczby aptek. O ile dystrybutorzy będą na to przygotowani - nie poniosą zbyt dużych strat z tym związanych i z czasem obieg należności ulec może skróceniu. Świadczyć to będzie o zdobywaniu silniejszej pozycji na rynku detalicznym przez hurtownie farmaceutyczne" - podsumował Hylewicz.


Warszawa, ISBnews
26.08.2014

---

czwartek, 14 sierpnia 2014

Co sprzedajemy do Rosji?



Słynne jabłka to tylko część naszego eksportu do Rosji. Chociaż kraj ten wciąż 
jest dla Polski ważnym partnerem handlowym, to nasz eksport do Rosji w pierwszej 
połowie roku były prawie 10% niższy niż w tym samym okresie 2013 roku.

W naszej sprzedaży największy udział wciąż mają owoce i orzechy (651 milionów 
złotych), ale rzecznik Głównego Urzędu Statystycznego, Artur Satora wyjaśnia, że 
na wschód sprzedajemy różne towary. Wśród nich są między innymi: łodzie, statki 
i konstrukcje pływające (567 milionów złotych i 3,9% udziału w eksporcie), sprzęt 
telekomunikacyjny (540 milionów złotych i 3,7% udziału w eksporcie), 
preparaty perfumeryjne, kosmetyczne i toaletowe (538 milionów złotych i 3,7% udziału 
w eksporcie), pozostałe maszyny i urządzenia specjalistyczne (523 miliony złotych 
i 3,6% udziału w eksporcie), części i akcesoria do pojazdów (493 milionów złotych i 
3,4% udziału w eksporcie), urządzenia domowe elektryczne i nieelektryczne (463 miliony 
złotych i 3,2% udziału w eksporcie) oraz leki (395 milionów złotych i 2,7% udziału 
w eksporcie).

Rozmówca IAR zauważa, że pierwsze półrocze nie odzwierciedla jeszcze restrykcji 
handlowych na linii Unia Europejska-Rosja. Inaczej może być w drugiej połowie roku.

Wartość polskiego eksportu do Rosji w pierwszym półroczu wyniosła ponad 
14 miliardów 707 milinów złotych.

Źródło: IAR 
14.08.2014

---
Tymczasem... T
o nie żart ! Aby zaradzić niedoli polskich producentów rolnych 
nasz minister rolnictwa Marek Sawicki na Białorusi, w Mińsku przekonywał 
do kupowania polskich owoców i warzyw !!!

Jeszcze w sierpniu przedstawiciele polskiego sektora owocowo-warzywnego pojadą 
na rozmowy na Białoruś. To efekt dzisiejszej wizyty ministra rolnictwa w Mińsku. 
Marek Sawicki miał przekonywać Białorusinów do kupowania większych ilości polskiej 
żywności wobec embarga nałożonego przez Rosję.

Szef resortu rolnictwa w białoruskiej stolicy rozmawiał z tamtejszym ministrem rolnictwa 
i wyżywienia Leonidem Zajacem oraz wicepremierem Michaiłem Rusijem. Zgodnie 
z komunikatem resortu rolnictwa, tematem spotkań była intensyfikacja współpracy 
polsko-białoruskiej w dziedzinie rolnictwa oraz wymiany handlowej artykułami 
rolno-spożywczymi.

Misja gospodarcza przedstawicieli polskiego sektora owocowo-warzywnego do Białorusi 
będzie miała na celu rozpoznanie możliwości wspólnych, polsko-białoruskich inwestycji 
oraz wymiany towarowej.

Uzgodniono też, że w najbliższych dniach dojdzie do spotkania Głównych Lekarzy 
Weterynarii obu krajów. Omówią oni najważniejsze kwestii dotyczące bieżącej oraz 
dalszej współpracy w dziedzinie weterynarii i bezpieczeństwa żywności.

W ubiegłym roku według informacji resortu rolnictwa całkowity eksport żywności 
z Polski na Białoruś wynosił ponad 300 mln euro. W tym samym czasie białoruskie 
firmy wysłały artykuły rolno-spożywcze do Rosji o wartości prawie 3 mld euro.

Źródło: IAR 
14.08.2014


Konflikt na Ukrainie ogranicza eksport polskich ciągników. 
Rośnie za to sprzedaż na Zachód !

Szczególnie pozytywną przesłanką wydają się być zaawansowane prace nad całkowicie 
polskim ciągnikiem w ofercie Ursusa. Ponadto rosnąca jakość, funkcjonalność wykonanych 
pojazdów oraz korzystna cena dają bardzo optymistyczne światło na przyszłość polskiego 

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Rynek e-commerce w Polsce







Polski e-commerce wart 31 mld zł. 
Poczta Polska też na tym korzysta !

Polski rynek e-commerce wzrośnie o ok. 20% w tym roku, do ok. 31 mld zł, oceniają eksperci Poczty Polskiej.

Według ich badań w II kwartale 2014 r. klienci Poczty Polskiej wysłali o 14,2% paczek więcej niż rok temu. A jest to efektem głównie wzrostu popularności zakupów internetowych.

- Po słabszym początku roku, wynikającym tego, że większość klientów robiła większe zakupy przed Bożym Narodzeniem, drugi kwartał przynosi już poważniejsze wzrosty. Ważnym momentem drugiego kwartału jest też rozpoczęcie sezonowych wyprzedaży, które startują w wielu sklepach internetowych w czerwcu. - mówi analityk Poczty Polskiej Paweł Majtkowski.

Statystyki Poczty Polskiej pokazują również, że paczki są najczęściej wysłane na początku tygodnia: w poniedziałek wysłanych jest 23,45% wszystkich paczek, a we wtorek 22,47%

W połowie lipca członek zarządu Poczty Polskiej Janusz Wojtas poinformował agencję ISBnews, że Poczta chce zwiększyć udziały w rynku paczkowo-kurierskim (KEP) do co najmniej 20% w 2020 r. Obecnie jej udziały wynoszą ok. 15%

Głównym motorem napędowym tego wzrostu będzie obsługa szybko rozwijającego się e-commerce. W ciągu kilku miesięcy Poczta chce zaoferować firmom handlującym w sieci pod jednym parasolem wszystkie usługi i produkty niezbędne do obsługi działalności w internecie - od logistyki po usługi finansowe.

źródło: biztok.pl

wtorek, 15 lipca 2014

Autostrada Technologii i Innowacji



Autostrada Technologii i Innowacji to nowa autostrada na mapie Polski !

W nowej perspektywie finansowej Unii znaczna część pieniędzy
na badania naukowe muszą być powiązane z wdrożeniami do przemysłu.

Prawie 20 uczelni technicznych i jednostek badawczych podpisało dziś
umowę konsorcjum o powołaniu Instytutu Autostrada Technologii i Innowacji.


Waldemar Grzebyk z Politechniki Wrocławskiej tłumaczy, że tu nie chodzi jedynie
o nawiązanie współpracy badawczej. Autostrada ma pomóc w nawiązywaniu 
współpracy z przemysłem. 

Rektor Akademii Górniczo-Hutniczej, profesor Tadeusz Słomka przyznaje, że jego 
uczelnia nie miała nigdy większych problemów ze współpracą z przemysłem. Liczy 
jednak, że Autostrada otworzy nowe możliwości. W myśl zasady, że duży może więcej.

Wśród inicjatorów konsorcjum są też trzy przedsiębiorstwa. Są to KGHM Polska 
Miedź S.A., TAURON Polska Energia S.A. i Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów 
i Kanalizacji S.A. we Wrocławiu.

Wśród uczelni, które znalazły się w Instytucie są: Politechnika Wrocławska, Akademia 
Górniczo-Hutnicza w Krakowie, Akademia Morska w Gdyni, Akademia Techniczno-
Humanistyczna w Bielsku-Białej, Politechnika Białostocka, Politechnika Częstochowska, 
Politechnika Krakowska, Politechnika Lubelska, Politechnika Opolska, Politechnika 
Rzeszowska, Politechnika Śląska, Politechnika Świętokrzyska, Uniwersytet Zielonogórski, 
Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych we Wrocławiu oraz Zachodniopomorski 
Uniwersytet Technologiczny

Informacyjna Agencja Radiowa
Kamil Szwarbuła / 15.07.2014

czwartek, 3 lipca 2014

Euler Hermes, upadłości firm 07.2014



Powiązane:

---
W Polsce upada coraz więcej firm usługowych

Euler Hermes Collections, spółka z Grupy Allianz, dostawca raportów handlowych, 
na podstawie oficjalnych danych z Monitora Sądowego i Gospodarczego zbadała sytuację 
polskich firm w kontekście bankructw – w czerwcu oficjalnie opublikowano informację 
o upadłości 76 firm wobec 85 takich ogłoszeń w czerwcu ubiegłego roku. 

W całym półroczu opublikowano informacje o upadłości 418 firm wobec 483 w tym 
samym okresie ubiegłego roku (spadek o 14%).

wtorek, 17 czerwca 2014

CityHandlowy, mikrofirmy 36% chce rozpocząć działalność za granicą


CityHandlowy aż 36% mikrofirm chce rozpocząć działalność za granicą

Co piąte polskie mikroprzedsiębiorstwo planuje ekspansję w ciągu najbliższych dwóch lat. 

Spośród nich aż 36% chce rozszerzyć działalność na rynki zagraniczne.Wśród mikroprzedsiębiorstw, 
które do tej pory zdecydowały się na ekspansję krajową lub zagraniczną, aż 94% pozytywnie ocenia 
ten ruch pozytywnie, a 96% planuje wejść na kolejne rynki, wynika z badania przeprowadzonego 
przez Fundację Kronenberga przy CityHandlowy.

Większość badanych firm planuje rozszerzać swój zasięg na terenie Polski, ale aż 36% z nich ma 
zamiar rozpocząć działania także poza granicami kraju.

W Polsce przedsiębiorcy najchętniej rozszerzają działalność na województwa: mazowieckie (16%), 
śląskie (13%) oraz wielkopolskie (11%).

Z kolei wśród rynków zagranicznych polscy przedsiębiorcy wybierają najchętniej Niemcy (34% 
spośród firm, które chcą zaistnieć za granicą) oraz inne państwa europejskie.

Z badania wynika, że spośród firm, które planują ekspansję w Polsce kluczowa jest 
lokalizacja 38% dopiero na drugiej pozycji rynek zbytu produktów lub usług 19%, 
zaś najrzadziej brane pod uwagę są istniejące już relacje biznesowe.

W przypadku firm, które chcą rozwijać się za granicą najważniejszym czynnikiem jest potencjalne 
zapotrzebowanie na ich pracę 31%, możliwości rozwoju 17% oraz nawiązane już kontakty 
biznesowe 14% Najmniej istotna jest natomiast lokalizacja 6%

Mikrofirmy, które zamierzają rozszerzać obszar działalności są nastawione również na rozwój 
w pozostałych sferach działania. Ponad 70% z nich planuje w ciągu najbliższych dwóch lat 
wprowadzenie nowych usług lub produktów, podczas gdy w przypadku firm, które nie mają 
w planach ekspansji odsetek ten wynosi 42%.

Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Fundacji Kronenberga przy City Handlowy techniką CATI 
w kwietniu i maju tego roku na reprezentatywnej grupie 1456 mikrofirm, w tym mikrofirm po ekspansji 
i planujących ekspansję. Próba badawcza obejmowała firmy prowadzące jednoosobową działalność 
gospodarczą oraz firmy zatrudniające do 9 osób z takich branż, jak usługi 51%, handel 23%, 
budownictwo 13% oraz produkcja 13%

ISBnews - Biznes
17 Czerwca 2014

 ---

Produkcja przemysłowa w maju 2014 +6,4% r/r, 
PPI: -0,7% r/r wg analityków

Produkcja przemysłowa odnotowała dalszy wzrost w maju, nieco mocniejszy niż w kwietniu. 
Według ekonomistów ankietowanych przez agencję ISBnews, produkcja zwiększyła się 
w ostatnim miesiącu średnio o 6,4% r/r. 

Jednocześnie deflacja cen producentów (PPI) utrzymała się na takim samym poziomie, 
co w ostatnim miesiącu - według analityków, wskaźnik obniżył się w maju średnio o 0,7% r/r.

Szesnastu analityków ankietowanych przez ISBnews szacowało wzrost produkcji sprzedanej 
przemysłu w maju na 4,1-7,9% przy średniej w wysokości 6,36% wzrostu (wobec wzrostu 
o 5,4% r/r w kwietniu br.). Według nich, produkcja budowlana w ostatnim miesiącu 
odnotowała wzrost o 12,58% (prognozy: 8,3-15,1%) wobec wzrostu o 12,2% r/r w kwietniu.

Ekonomiści spodziewają się, że deflacja cen producentów w ostatnim miesiącu wyniosła 
0,4-0,9% r/r, przy średniej na poziomie 0,69% r/r (wobec -0,7% r/r w kwietniu).

Główny Urząd Statystyczny (GUS) poda dane o produkcji i PPI za maj w środę, 
18 czerwca, o godz. 14.00.

ISBnews - Biznes
17 Czerwiec 2014

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Polska produkcja AGD, a Ukraina


Ukraina wpływa na rynek AGD

Produkcja AGD nadal w Polsce rośnie. 
Jednak małego sprzętu znacznie wolniej niż kiedyś. Eksport na wschód nie jest już tak obiecujący...

Mimo zawirowań za wschodnią granicą produkcja sprzętu AGD nadal rośnie. Jak podała organizacja 
producentów CECED Polska w pierwszym kwartale 2014 r. z taśm krajowych zakładów zjechało 
w sumie 5,8 mln sztuk sprzętu AGD, co oznacza wzrost o 11% w stosunku do wyniku z tego 
okresu rok temu - 2013r.

Jeśli chodzi o duży sprzęt wynik jest jeszcze lepszy, ponieważ produkcja wzrosła w sumie o 13%
Traci jedynie sprzęt kuchenny – produkcja kuchni wolnostojących spadła w pierwszym kwartale 2%, 
zaś elektrycznych płyt kuchennych o 11%. Z kolei w przypadku piekarników widać wzrost aż o 25%
Spadki to choćby efekt wstrzymania produkcji w zakładach FagorMastercook – pozycja firmy 
najsilniejsza była właśnie w kuchniach.

18% wzrosła produkcja pralek i pralko suszarek czyli największej kategorii jeśli chodzi o udział 
w produkcji dużego AGD w Polsce. W tym okresie powstało ich 1,5 mln sztuk.

Znacznie gorzej wygląda z koeli sytuacja na rynku małego sprzętu AGD, którego kwartalna 
produkcja w Polsce ogółem wzrosła tylko 3% do niemal 1,6 mln sztuk. Spowodowane jest to choćby 
kryzysem ukraińskim – polski potentat w tej branży czyli Zelmer ma w tym kraju szczególnie mocną 
pozycję. Ogółem produkcja mikserów i robotów wzrosła tylko 2%, ale już odkurzaczy o 12%.

Polska jest od kilku lat największym producentem sprzętu AGD w Europie, wyprzedzając na tym 
polu Niemcy oraz Włochy. Produkcja w naszym kraju nadal rośnie, ponieważ jest tu przenoszona z innych 
rynków, głównie z niższych wciąż kosztów pracy.

---
Powiązane spółki:

Polska największym producentem elektroniki

Wartość produkcji RTV i AGD sięgnie w tym roku 14 mld euro, dając nam pierwsze miejsce 

w Europie. Od 2000 r. wzrosła aż sześciokrotnie. Na razie konkurencja ze Wschodu nam nie grozi.

Bez rozgłosu rośnie pozycja polskich zakładów wytwarzających elektronikę – od RTV po artykuły AGD. 
Wartości ich produkcji ma sięgnąć w tym roku 13,8 mld euro – wynika z prognozy branżowego ośrodka 
Infomarket. Da to naszemu krajowi pozycję europejskiego lidera. Polska systematycznie powiększa 
przewagę nad Niemcami i Włochami. "Wartość produkcji rośnie od lat mimo okresowych zmian, np. 
dotyczących segmentu TV" mówi Piotr Krakowiak z Infomarkety. I dodaje, że wlicza się do niej „nie 
  • http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/705493,1105640-Produkcja-AGD-wciaz-rosnie.html
  • http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/706160,1096876-Polska-liderem-produkcji-elektroniki.html


    ___ ___ ___ ___
  • PAP info

    Nowe zamówienia w przemyśle na eksport w III wzrosły o 5% rdr  / podał GUS

    Nowe zamówienia w przemyśle na eksport w marcu w ujęciu rdr wzrosły o 5%, po
    wzroście o 20,1% w poprzednim miesiącu / podał GUS.

    Nowe zamówienia na eksport w ujęciu miesięcznym spadły o 1,9% Przed miesiącem,
    zamówienia na eksport wzrosły o 0,9% mdm.

    Wskaźnik nowych zamówień w przemyśle pokazuje rozwój popytu na wyroby i usługi.
    Służy on do oceny przyszłej produkcji.


    PAP 24.04.2014

    ___ ___ ___ ___
  • Sprzedaż hurtowa przedsiębiorstw handlowych w III wzrosła o 8,3% rdr / podał GUS

    Sprzedaż hurtowa przedsiębiorstw handlowych w marcu wzrosła o 8,3% rdr, a mdm wzrosła
    o 15,9% / podał GUS.

    Sprzedaż hurtowa przedsiębiorstw hurtowych w marcu wzrosła o 6,9% rdr, a mdm wzrosła
    o 17,4%

    PAP 24.04.2014


___ ___ ___ ___
Gwałtowny wzrost polskiego eksportu do Chin





Gwałtowny wzrost polskiego eksportu do Chin

W I kwartale tego roku wartość polskiego eksportu do Chin przekroczyła 835 milionów dolarów.
To o ponad 55% więcej, niż w analogicznym okresie 2013 roku – wynika z chińskich danych.

Polska zajmuje dwunaste miejsce wśród krajów UE pod względem wartości eksportu do Państwa
Środka – na czele rankingu są Niemcy, Francja i Wielka Brytania. Wartość eksportu naszego
zachodniego sąsiada do Chin w I kwartale to blisko 23 miliardy dolarów.

Gwałtowny wzrost polskiego eksportu nie zmienia jednak faktu, że w wymianie handlowej z Państwem
Środka notujemy znaczący deficyt – wartość polskiego importu z Chin w I kwartale roku to ponad
3 miliardy dolarów (+8,1% r/r). Pod tym względem zajmujemy ósme miejsce w UE. Pierwsi są Niemcy,
a za nimi plasują się Holendrzy i Brytyjczycy - wynika z chińskich statystyk celnych.

W ubiegłym roku polski eksport do Chin wyniósł 2,24 miliarda dolarów, czyli o 12% więcej 
niż w 2012 roku. Z kolei import z Państwa Środka sięgnął ponad 12,5 miliarda dolarów, 
wzrost o 1,5%.

Źródło: Thinkstock

    Powiązane



    Przygotował:
    Piotr Krzywdziński, adirect.pl